Film Kamy Veymont ,,Nie było żadnej nadziei. Powstanie w getcie warszawskim 1943" wyświetlony w naszej bibliotece poruszył młodych widzów do głębi. Wzruszyłam się i popłakałam podczas filmu. Jak byłam w Warszawie to widziałam to miejsce gdzie było getto... opowiadała z przejęciem Iga po obejrzeniu filmu. Jak się przyglądasz złu i odwracasz głowę albo nie pomagasz, kiedy możesz pomóc, to stajesz się współodpowiedzialny. Bo twoje odwrócenie głowy pomaga tym, którzy dopuszczają się zła. A takich wypadków było dziesiątki. O wiele wygodniej i przyjemniej jest pójść do kawiarni i delektować się ciastkiem, niż patrzeć, jak się ludzi rozstrzeliwuje. Te znamienne słowa Marka Edelmana w pełni można potwierdzić szczególnie po obejrzeniu niezwykle przejmującego świadectwa o Żydach walczących w nierównej walce o godność.
Dzień dobry, nazywam się Ania,
Dzień dobry, nazywam się Kacper
...Tymi słowami witali przechodzących obok biblioteki w Ostroszowicach wolontariusze zaangażowani w akcję społeczno-edukacyjną Żonkile,która odbyła się w ramach obchodów 74 rocznicy powstania w getcie warszawskim. Przechodnie z radością przyjmowali papierowe kwiaty pamięci i doskonale wiedzieli o takiej akcji. Żonkile związane są z postacią Marka Edelmana, ostatniego przywódcy Żydowskiej Organizacji Bojowej. W rozmowie z Hanną Krall, w książce „Zdążyć przed Panem Bogiem” Marek Edelman powiedział,że co roku otrzymuje bukiet żółtych kwiatów. Kwiaty trafiały do niego zawsze bez względu na to gdzie się znajdował. Nadawca pozostał anonimowy. Gdy Marek Edelman przychodził 19 kwietnia pod pomnik Bohaterów Getta a z biegiem czasu wraz z nim przychodziło coraz więcej ludzi, w miejscach pamięci kładł żółte kwiaty. Żółty żonkil jest symbolem zbiorowej pamięci”
Lokalne uczczenie pamięci bohaterów
19 kwietnia 2017 roku delegacja złożona z przedstawicieli Biblioteki Publicznej Gminy Dzierżoniów im. Władysława Reymonta, Saloniku Kobiet Ambitnych oraz Stowarzyszenia Przyjaciół Gór Sowich w Ostroszowicach złożyła kwiaty przy pomniku pod Synagogą w Dzierżoniowie, oddając hołd bohaterom Powstania w Getcie dla których dokonanie wyboru między życiem a śmiercią było ostatnią szansą zachowania godności.
Maria Kirkierwicz
