W ramach Dyskusyjnego Klubu Książki, 25 września odbyło się spotkanie autorskie Hubertem Klimko-Dobrzanieckim. Bielawianin, który od ponad 10 lat mieszka w Wiedniu, zaproponował, aby rozmowa o jego twórczości składała się z pytań czytelników, na które chętnie odpowiadał. Polemika rozpoczęła się od wspomnień na temat jego debiutu ,,Stacja Bielawa Zachodnia”. Rozmowa na temat miejsc znanych słuchaczom wzbudziła niemałe zainteresowanie. Autor dopiero po wydaniu książki ,,Dom Róży. Krýsuvík”, dzięki pozytywnym opiniom krytyków uzyskał rozgłos. Autor opowiedział również o najnowszej propozycji wydawnictwa Muzeum Warszawy, adresowanej do maturzystów ,,Rzeczy warszawskie z dreszczykiem”, w którym zostały zawarte m.in. jego opowiadania. Klimko-Dobrzaniecki stwierdził, że pisarzom nie wolno wierzyć, nigdy nie wiadomo ile prawdy, a ile kłamstwa znajduje się w ich książkach. Ponadto, nadmienił, że nie wolno ufać wiadomościom z Internetu, bowiem można tam odnaleźć nieprawdziwe informacje, np. o nagrodzie ,,Złotej Sowie Polonii”, jaką rzekomo dostał, a przecież odmówił jej przyjęcia. Gość biblioteki pochwalił się krótkometrażowym filmem ,,Zenon”, wyreżyserowanym przez niego w 2016 r. i nadmienił o planach realizacji produkcji długometrażowej. Pisarz w podziękowaniu za fantastyczne spotkanie otrzymał ,,Legendy dzierżoniowskie”, a po dyskusji długo podpisywał książki czytelników, którzy cierpliwie czekali w kolejce po autografy.
