O skomplikowanych i trudnych relacjach między braćmi Ludwikiem i Leonem Niemczykami rozmawiano na listopadowym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki. Do dyskusji zainspirowała Klubowiczki książka Marii Nurowskiej pt. Bohaterowie są zmęczeni. Obaj bracia w czasie II wojny światowej działali w konspiracji, brali udział w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie Ludwik był kurierem podziemia i z narażeniem życia pomagał ludziom wyjechać z Polski, w której rządy objęli komuniści. Bracia nie chcieli mieszkać w komunistycznej Polsce i również podjęli próbę ucieczki na Zachód. Wyruszyli w drogę przez zieloną granicę, niestety cała ich grupa została aresztowana. Ktoś zdradził. Bracia Niemczykowie trafili do więzienia. Leon siedział krótko, po wyjściu rozpoczął karierę aktorską. Został znanym aktorem, zagrał w kilkuset filmach. Ludwik przesiedział w więzieniu sześć koszmarnych lat. Po wyjściu na wolność wraz z żoną zdołał uciec za granicę. Bracia zerwali kontakty podejrzewając się wzajemnie o zdradę. Dopiero po śmierci braci i analizie dokumentów odnalezionych w IPN udało się ustalić, że zdrajcą był przyjaciel Ludwika - Marian Skuza. Książka Marii Nurowskiej nie daje niestety odpowiedzi na najważniejsze pytanie – dlaczego bracia nigdy się ze sobą nie skontaktowali i nie próbowali niczego wyjaśnić. Zdaniem Klubowiczek bracia nie chcieli poznać prawdy, bo się bali potwierdzenia winy drugiej strony. Są to jednak tylko domysły. Ludwik i Leon Niemczykowie już nie żyją i niczego się od nich nie dowiemy. Szkoda, że ta książka została napisana po ich śmierci, może doszłoby do spotkania, wyjaśnienia niedomówień i pojednania braci. Bardzo ważnym uzupełnieniem książki są zamieszczone w niej kopie dokumentów znalezionych w archiwach IPN, ukazujące prawdę, której Ludwik i Leon Niemczykowie nigdy nie poznali.
