Philip Parker opowiada historię wikingów od pierwszych, drobnych wypraw łupieskich po inwazje wielkich armii, które wyruszały ze Skandynawii, by podbić całe połacie Francji, Wielkiej Brytanii i Irlandii. Relacjonuje ich homeryckie podróże przez Atlantyk do skutych lodem fiordów Grenlandii i Ameryki Północnej, gdzie dotarli cztery stulecia przed Kolumbem, oraz na wschód, wielkimi rzekami Rusi, po bogactwa Bizancjum.
Książka mówi o tym, jak położona na skraju Europy Skandynawia zdołała niemal na trzy wieki zdominować i sterroryzować znaczną część kontynentu oraz jak koniec końców chrześcijaństwo oraz rosnąca potęga królów złagodziły brutalność wikingów i położyły kres ich najazdom.