Właśnie tak! (Anna Szafrańska)

Szanowni Czytelnicy! Uprzejmie informujemy, że Dział Dziecięcy Filii posiada nowy numer telefonu: 507 770 859

Właśnie tak! (Anna Szafrańska)
poniedziałek, 22-10-2018, 12:23

Dwudziestoczteroletnia Stefania doskonale wie, jak smakuje sukces. Skończyła z
wyróżnieniem studia dziennikarskie, pracuje w prestiżowym piśmie kobiecym, a jej książki
cieszą się niesamowitą popularnością wśród nastolatek. Stać ją na mieszkanie w centrum
Warszawy, dobry samochód i markowe ciuchy.

Kiedy z rodzinnej Drzewicy, z której wyjechała jako nastolatka, przychodzi zaproszenie na
ślub jej kuzynki, uznaje, że jest już dość silna, by zmierzyć się z traumą z przeszłości, od
której uciekła do stolicy. Ten nieoczekiwany powrót do przeszłości okaże się dla niej
początkiem czegoś nowego. Czegoś, na co czekała przez całe życie.

Fragment:
Ciocia energicznie chwyciła jedną ręką za rączkę walizki, a drugą przytuliła mnie do siebie
jak dawno niewidzianą córkę. Moje ciało natychmiast samoistnie spięło się nerwowo. Chyba
musiała to poczuć, bo ucałowała mnie szybko w czubek głowy i odsunęła się na odległość
ramienia.
– Wujek zaparkował przed stacją – rzuciła szybko, ale nie zdążyła ukryć przede mną
zmartwionego spojrzenia.
Nie czułam się komfortowo w jej obecności, i ciocia o tym wiedziała. W tej sytuacji trudno
zachować jakiekolwiek pozory. To było niezręczne, a na dłuższą metę drażniące. Dlatego w
myślach odliczałam już minuty do wyjazdu.

 

źródło opisu: https://novaeres.pl