Dla szóstki dawnych przyjaciół miał to być nie tylko relaksujący wypad w Tatry, ale i okazja, aby po latach odnowić znajomość. Nic jednak nie idzie tak, jak sobie zaplanowali. Kiedy zaś w czasie kuligu dochodzi do morderstwa córki właściciela pensjonatu „Pod Śnieżycą”, szybko okazuje się, że kilkoro z tego grona miało powód, aby je popełnić. Mało tego! Jedno z nich nie jest tym, za kogo się podaje.
Powieść nie musi wskazywać rozwiązań, nie musi się kończyć, skoro żaden koniec nie jest ani potrzebny, ani możliwy. Zośka Papużanka wraca do sagi rodzinnej, lecz zamiast na narodzinach, skupia się na odchodzeniu.
Książka zyskała status absolutnie kultowej w Słowenii, ale do bezdyskusyjnej klasyki światowej literatury górskiej zaliczały ją także takie wybitne postaci jak Bernadette McDonald. „To wszystko moje życie. Ścieżka, która prowadzi nie gdzie indziej, tylko do kolejnej ścieżki, a ta z kolei na następne skrzyżowanie. Bez końca. Wolność w najpełniejszym tego słowa znaczeniu. Jestem skazany na wolność, tak wolny, że wśród ludzi, którzy mnie kochają, i między tymi, którzy mnie nie lubią, pozostaję samotny.
Lasy w okolicy Kryszewa kryją tajemnicę. W starej zruinowanej kuźni głęboko w lesie dochodzi do tajemniczego morderstwa wysokopostawionego radnego Kryszewa. Niedługo później w tym samym miejscu pojawiają się dwie kolejne ofiary, kolejni lokalni politycy. Co mogli mieć wspólnego z tym opuszczonym miejscem? Czy miała z ich śmiercią związek legenda o skarbie w przeklętej kuźni i odcisku kopyta diabła na posadzce w głównej sali? A może odezwała się tragiczna historia tego miejsca z okresu II wojny światowej?
"Przed Morfiną, Królem i Chołodem" była… "Epifania wikarego Trzaski"!
Otwarcie serii debiutanckich powieści i opowiadań Szczepana Twardocha.
"Epifania wikarego Trzaski" ukazała się w 2007 roku. Żywa i dowcipna. Metafizyczna i prorocza. Śląska. I aktualna, może nawet bardziej niż w momencie premiery.
W kraju, który jest zniewolony, gdzie ludzie walczą o byt i o wolność, gdzie nie wolno nam mówić publicznie po polsku, nie ma miejsca na prawa kobiet.
Poczułam, że coś gwałtownie ścisnęło mnie za gardło. (...) właśnie do takiego narodu, który walczy o wolność, należy szczególnie mówić o kobietach. Bo kobieta to potencjał. To siła i niezłomność. To hart ducha.
Kościelni dygnitarze powierzają bratu Hektorowi delikatną misję. Ma przekonać pewnego księdza do zrezygnowania z kapłaństwa oraz wyznania mrocznego sekretu.
Marisa i Jake to para niemal idealna. Do pełni szczęścia brakuje im tylko dziecka. Ze względu na przejściowe problemy finansowe postanawiają wynająć pokój w swoim domu i cierpliwie czekać na powiększenie rodziny. Wtedy w ich życie wkracza Kate. Marisa uważa, że relacja lokatorki z Jakiem zaczyna być zbyt intymna, a Kate czuje się w ich domu swobodniej niż ona sama. A może tylko tak jej się wydaje? Kim właściwie jest ta kobieta? I skąd zna tyle szczegółów z życia pary? Marisa musi to odkryć.