Do komisariatu policji w Poznaniu, gdzie pracuje policjatka śledcza Florentyna Bora, dzwoni zaniepokojona starsza kobieta, ponieważ od jakiegoś czasu nie miała kontaktu z dorosłym synem. Funkcjonariusze mimo nikłych przesłanek postanawiają odwiedzić Mariusza Kwaśnego. To, co zastają w jego mieszkaniu, przeraziło nawet najbardziej doświadczonych policjatów.
Kto dopuścił się tak krwawej i okrutnej zbrodni? Jak było to możliwe, skoro nie znaleziono żadnych śladów włamania, a drzwi i okna były zamknięte od środka?