Na zbiór składa się jedenaście opowiadań ukazujących perypetie rodzinnego (małżeńskiego) życia. Choć w książce nie brakuje czułości okazywanej bohaterom i zrozumienia dla ich motywacji, to dominuje w niej przekonanie o ciemnej stronie ludzi, którzy są sterowani przez geny, mroczne popędy, nawyki oraz stereotypy. Mężczyzn autorka przedstawia jako egocentrycznych despotów, którzy nie poznali innych wzorców życia niż patriarchalne. Kobiety są niewiele lepsze – dzielnie walczą o własny głos, ale bywają próżne, zakłamane, podstępne, w ostateczności gotowe nawet zabić.