Pustynne światło pada na kamienne domy. Pomiędzy nimi unosi się kurz i woń kiszonej kapusty. Słychać cienkie głosy dzieci śpiewających w jidysz. Ortodoksyjna Żydówka pakuje do wózka butelkę z oliwą i ryby owiniętą w gazetę. Wielu z tych, którzy kiedyś tu żyli, umarło. Tylko Hitler i Mesjasz są żywi, widać ich na murach i słychać między słowami niemal w każdej odpowiedzi na pytanie pisarza: „Czy i kiedy nastanie tu pokój?”.
Amos Oz z notatnikiem w ręku przemierza Jerozolimę i Zachodni Brzeg, by zadawać pytania o skomplikowaną tożsamość Izraela. Rozmawia z robotnikami, żołnierzami, nauczycielami, dziennikarzami, imigrantami i wizjonerami, a wśród nich odnajduje zarówno religijnych fundamentalistów, jak i piewców świeckości. Wsłuchuje się uważnie w głosy o bolesnej przeszłości i niepokojącej teraźniejszości, by stworzyć ponadczasową opowieść o niepewnym jutrze.
Pisząc o kraju pełnym światopoglądowych, etnicznych i ekonomicznych kontrastów, tworzy uniwersalną opowieść o winie i karze, odkupieniu i przebaczeniu, w końcu – o tak żywym dziś starciu wartości i interesów.