Jestem twoją pamięcią tato – to słowa Moniki Sznajderman, autorki książki Fałszerze pieprzu, o której rozmawiano na styczniowym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki. Klubowiczkom bardzo podobała się opowieść o trudnych, splątanych losach jej rodziny. Autorka przedstawia dwa światy: żydowski - swojego ojca i polski - matki. Obie rodziny od pokoleń mieszkały w Polsce, ale ich losy były bardzo odmienne. Ziemiańska rodzina Lachertów (ze strony matki), w czasie wojny żyła w miarę spokojnie. Nikt nie ucierpiał i nie był prześladowany. Wojenne losy rodziny Sznajdermanów (ze strony ojca) były tragiczne, przeżył jedynie Marek Sznajderman, ojciec autorki. Książka jego córki, w ocenie Klubowiczek, jest próbą przywrócenia pamięci o tej wielopokoleniowej rodzinie. Autorka skrupulatnie odtwarza losy swoich bliskich na podstawie zachowanych dokumentów, listów, zdjęć, artykułów z przedwojennej prasy. Jest to książka wielowarstwowa, zmuszająca do refleksji i do odpowiedzi na bardzo trudne pytania dotyczące wojennych i powojennych losów Żydów w Polsce.