Seszele to prawdziwy raj na ziemi! W kwietniowym Klubie Podróżnika zabrała nas w to magiczne miejsce Pani Dorota Tomska-Kuriata wraz z córkami: Mileną oraz Lilą.
Oto kilka ciekawostek o których się dowiedzieliśmy podczas spotkania:
Seszele nie są typowo turystycznym krajem, nie znajdują się w nim żadne zabytkowe kościoły czy też inne obiekty. Wyspy były uwielbiane przez piratów.. ba rząd republiki nadal zmaga się z piratami, którzy dla okupu porywają statki turystyczne.
Seszele to prawdziwe królestwo fauny oraz flory. Wiele gatunków występuje tylko i wyłącznie na wyspach. Bogactwo flory obfituje również w rośliny trujące oraz halucynogenne – rośliny te wykorzystuje się do zakazanego ale i dalej uprawianego czarownictwa.
Na wyspach znajdują się 2 miejsca, które wpisane są na liście UNESCO:. Vallée De Mai na Praslin (rezerwat przyrody) jest domem dla słynnej palmy Coco De Mer, endemicznej dla Seszeli. Ten naturalny las zachował się w niemal pierwotnym stanie i jest bardzo popularną atrakcją turystyczną. Atol Aldabra to jedna z zewnętrznych wysp Seszeli i drugi co do wielkości atol koralowy na świecie. Cztery główne wyspy tworzące atol otaczają płytką lagunę o powierzchni około 196 km². Jest również domem dla największej na świecie kolonii gigantycznych żółwi.
Wyspiarze bardzo dbają o ekologię… jeden z przepisów prawa budowlanego głosi, że domy nie mogą być wyższe od palmy.