"Nie miałem sił, aby jeszcze raz stanąć przy oknie i zasmakować piękna, jakie Florencja oferuje zachwyconemu przybyszowi... Choroba ma swoje tajemnice, a one były znawczyniami tajemnic ludzkiej nędzy, udręki i hańby. W nocy przynosiły mi do łóżka to zabronione szczęście, wiedząc, że zarówno męka, jak i rozkosz z okrutną obojętnością szukają...