Hanna w nocy odbiera telefon z nieznanego numeru. Niewyraźny głos w słuchawce budzi wspomnienia z przeszłości, od niemal dwudziestu lat nieobecne w jej życiu. Kobieta usiłuje zapomnieć o incydencie i powrócić do codzienności. Niedawno kupiła dom w Lanckoronie, do tego jest szczęśliwie zakochana. Wszystko w jej życiu układa się doskonale. Jednak od tamtej nocy nie potrafi przestać myśleć… Ewa czuje, że traci grunt pod nogami.
Niestrudzonym bohaterom wydawało się, że wyplątali się z mafijnych rozgrywek, a tymczasem wpadli z deszczu pod rynnę. Dosięga ich zemsta niesłusznie rozżalonego na nich męża pacjentki. A i mafia chyba ostatecznie nie odpuściła... Olka i Joszka na pewien czas muszą zniknąć, a skalpele zamienić na… noże kuchenne. Mają nadzieję, że wszystkie nieporozumienia szybko się wyjaśnią, a oni będą mogli powrócić do swojego życia. Jednak czas płynie, a tak się nie dzieje.
Wszyscy kochają prawdę, ale to skomplikowana miłość. Jak przyjdzie co do czego, bardziej kusi słodki smak kłamstwa. Vincent to słynny youtuber kulinarny. Jest przystojny i uwielbiany, mieszka w romantycznej starej willi odziedziczonej po dziadku. Charyzmatyczny przodek dał mu nie tylko posiadłość, lecz także zeszyt z przepisami na potrawy, które kiedyś przyrządzał w prestiżowej francuskiej restauracji. Idealna sytuacja? Mnóstwo kobiet kocha go wirtualnie.
A gdyby do każdej potrawy dodać szczyptę miłości? Od pewnego pamiętnego poranka nic w życiu Bożydara nie jest takie jak dawniej. Rozstanie z żoną, przeprowadzka, kłopoty z dorastającą córką, a na dokładkę problemy ze zdrowiem… Co jeszcze może pójść nie tak? W dodatku zbliżają się święta Bożego Narodzenia – pierwsze od czasu, gdy życie rodzinne roztrzaskało się w drobny mak. Bożydar postanawia jednak, że stawi czoła temu wyzwaniu.
Karina przygotowuje się do ślubu z ukochanym Mateuszem. Pomaga jej w tym przyjaciółka Bea. Co kryje się pod tym zaangażowaniem? Czy intencje Beaty są czyste? Kim jest ojciec pana młodego i dlaczego mama Kariny mdleje, gdy podczas przymiarki sukni ślubnej widzi rozdarty welon?