Gdyby Mrożek nie miał poczucia humoru, zostałby realistą i stałby się wrogiem systemu społeczno-politycznego. Na szczęście miał: pozostawało tylko śmiać się i n a c z e j. Ludzie ustawieni wzdłuż drogi jako telegraf, ksiądz ateista jako duchowe wsparcie członków komitetu partii, zdemoralizowany przez staruszka - strażnika łabędź, anioł stosujący przemoc wobec krnąbrnego chłopca, napis na...